Wiele wymiarów bezpieczeństwa – jakie priorytety
dla Polski?
Bezpieczeństwo w dobie zagrożeń hybrydowych oraz cyfrowych musi być zapewnione w każdej domenie. W tym panelu skupimy się na wszystkich wymiarach bezpieczeństwa w sferze cyfrowej, od zagrożeń militarnych po bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej, omawiając je z perspektywy krajowej oraz międzynarodowej.
Podsumowanie debaty
Przed Polską – obywatelami, przedsiębiorcami, instytucjami państwowymi – narastająca fala zagrożeń z obszaru cyberprzestrzeni. Jesteśmy nieustannie testowani przez prywatnych i państwowych aktorów, którzy badają naszą odporność, podatność na manipulacje, ataki oraz wykradają dane. Im więcej, tym lepiej – w tym także gromadzą dane, które nie są tajne. W dzisiejszym świecie dane są bezcenne i mogą posłużyć w wielu celach: od uczenia modeli językowych generatywnej sztucznej inteligencji, przez masową próbę wykradzenia pieniędzy, po precyzyjny atak jak np. zakłócenie funkcjonowania giełdy, sieci elektroenergetycznej czy kolejowej.
Bezwzględnie potrzebujemy edukacji o zagrożeniach, nie tylko cyfrowych, kampanii informacyjnych prowadzonych przez możliwie szerokie grono podmiotów i instytucji, od państwowych po prywatne – każdy ma swoich odbiorców i kanały dotarcia do nich. Muszą to być skoordynowane działania ze spójnym przekazem, choć oczywiście dostosowane do grupy odbiorców, jaką są obywatele, przedsiębiorcy, pracownicy, urzędnicy itd. Jest to ważny element budowania odporności.
Wspomniane słowo koordynacja powinno towarzyszyć wszystkim podejmowanym działaniom, w których należy uwzględniać także MON i Wojsko Polskie. Współpraca między sektorem cywilnym a wojskowym jest kluczowa, gdyż w chwili każdego poważniejszego kryzysu, to Wojsko Polskie będzie wspierało działania poprzez swoje zasoby, w tym z obszaru cyberprzestrzeni.
Powinniśmy zaktualizować przepisy dotyczące informacji niejawnych i dostosować je chociażby w obszarze certyfikacji dostawców komponentów, sprzętu czy oprogramowania, aby chronić i promować rozwój polskich firm na rynku krajowym i europejskim.
Poważnym zagrożeniem jest dezinformacja w sieci, która osiąga coraz większe rozmiary i nie spotyka się ze skoordynowaną kontrakcją. Co najwyżej z punktowymi i często indywidualnymi reakcjami osób czy podmiotów z sektora pozarządowego. Niezbędna jest szybka i sprawna reakcja, co wymaga przygotowania się w zakresie komunikacji, a także posiadania możliwości ograniczania zasięgu/blokowania głównych źródeł dezinformacji.
Musimy pamiętać, że cyfryzacja – wymagana do rozwoju, zwiększania produktywności, czy zwykłego przyspieszenia pociągów na sieci kolejowej, aby pasażerowie i towary mogli przemieszczać się szybciej, w krótszym czasie – wiąże się z dodatkowymi ryzykami, na które trzeba się przygotować.
W ramach budowania odporności powinniśmy skupiać się nie tylko na edukacji i informacji, lecz także przeprowadzać „stress testy”, czyli symulacje rozwoju sytuacji w warunkach kryzysowych i stopniowo schodzić w nich coraz niżej, od instytucji publicznych i dużych firm zaczynając. Potrzebne do tego jest odpowiednie oprzyrządowanie prawne.