Debata otwarta

Koniec pracy platformowej? Co zmieni nowa dyrektywa?

25 września, godz. 16:00

Podsumowanie debaty:

Procedowana w UE dyrektywa dotycząca pracy platformowej będzie miała daleko idące konsekwencje dla polskiego rynku pracy. Będą one jednak zgoła odmienne dla zarobkujących za pośrednictwem aplikacji i dla platform internetowych. Oczywiście wszystko zależy od ostatecznego kształtu projektowanej regulacji. Kluczowe znaczenie będzie miało to, czy zostanie wprowadzony na gruncie tych przepisów tzw. „test przedsiębiorcy”, a co za tym idzie – domniemanie stosunku pracy, co byłoby prawdziwą rewolucją dla polskiego rynku pracy.

Polska wspiera wersję wypracowaną w Radzie Unii Europejskiej, która w większym stopniu uwzględnia zasady zatrudniania w poszczególnych krajach UE. Agnieszka Wołoszyn, zastępca dyrektora departamentu prawa pracy Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej powiedziała, że z perspektywy ministerstwa jest to najistotniejsze. W jej ocenie stanowisko PE nie jest do końca zrozumiałe. Domniemanie byłoby właściwie automatyczne, bo wystarczyłoby, że osoba świadcząca pracę ma wątpliwość co do swojego statusu prawnego. Propozycja PE dzieli wszystkich zatrudniających na dwie kategorie — osoby z firmą i na umowie o pracę. Nie ma mowy o innej formie zatrudnienia, czyli np. stosowanych w Polsce umowach cywilnoprawnych.

Magdalena Adamowicz, europosłanka z ramienia Koalicji Obywatelskiej, przypomniała z kolei cel procedowanej w UE dyrektywy. Jest nim zapewnienie większej ochrony i bezpieczeństwa dla pracowników platformowych, którzy są słabszą stroną w relacji z platformą. Przypomniała, że można tak ukształtować umowę łączącą platformę i zatrudnionych, aby uniknąć wątpliwości co do rodzaju łączącego ich stosunku prawnego.

Natomiast Robert Tarnowski, PR&PA Manager, Glovo Polska obawiał się skutków wprowadzenia skomplikowanego mechanizmu domniemania stosunku pracy. Podkreślił, że bezpieczeństwo pracowników można zapewnić bez domniemania. Platformy już teraz oferują benefity zatrudnionym osobom, więc można po prostu ujednolicić stosowane rozwiązania. Ważne by ramy, w jakich funkcjonują platformy, były równe dla wszystkich podmiotów na rynku. 

Pracę dla platform trzeba ucywilizować – tak stwierdził dr Błażej Mądrzycki, wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Podkreślił, że przedsiębiorcy twierdzą, iż obawiają się domniemania istnienia stosunku pracy z uwagi na zaburzenie konkurencyjności. Tyle, że teraz pracodawcy konkurują kapitałem ludzkim. Celem projektowanych przepisów jest to, aby właśnie nie dochodziło do tego. Co więcej, zdaniem dr Mądrzyckiego, jeśli zarzuty co do nierównego traktowania podmiotów na rynku miałyby doprowadzić do tego, że wszyscy pracodawcy, a nie tylko platformy, byliby objęci domniemaniem stosunku pracy –  to z punktu widzenia związków zawodowych jest to słuszny scenariusz. 

Eksperci podkreślali, że sam pomysł wzmocnienia ochrony pracowników platformowych jest słuszny. Krytycznie oceniali, jednak proponowany sposób wdrożenia tej ochrony, czyli domniemanie stosunku pracy. To mechanizm, który nadmiernie ingeruje w zasadę wolności umów i jest wątpliwy z punktu widzenia niektórych zasad konstytucyjnych, w tym swobody działalności gospodarczej i zaufania obywateli do państwa, z której wynika wymóg pewności obowiązującego prawa. Co ważne kryteria stosowania domniemania przewidziane w projektowanej dyrektywie nie są – w dużej mierze – dostosowane do konstrukcji stosunku pracy w Polsce. Tak wskazał prof. Tomasz Duraj z Centrum Nietypowych Stosunków Zatrudnienia Uniwersytetu Łódzkiego oraz Kancelarii BKB. W jego ocenie domniemanie nie rozwiąże problemu, bo inspektorzy pracy nie będą w stanie sprawdzić indywidualnie warunków pracy wszystkich pracowników platformowych. Co więcej, nasze przepisy dotyczące istnienia stosunku pracy są tak nieostre, że już teraz sądy sobie z nim nie radzą. 

Problem polega też na tym, że europejska propozycja zderza się z niestandardową sytuacją na polskim rynku pracy, na co zwrócił uwagę dr Tomasz Lasocki, wiceprezes Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE) FPP.   Dlatego jego zdaniem trzeba zwrócić uwagę na procedury. Ponadto postulował, żeby uporządkować zasady zatrudnienia i zapewnić ochronę pracownikom, ale na zasadach klarownych dla pracodawcy. Zaznaczył, że działalność poszczególnych platform jest różna. Jedne specjalizują się w dowożeniu posiłków, a inne w przedstawianiu zleceń dla specjalistów. Platformy muszą wiedzieć, jaki mają status w tej układance i czy mają stosować nowe przepisy. Z tych względów tak istotne znaczenie ma przygotowanie możliwie najbardziej przejrzystej regulacji na poziomie UE.

 

Moderator:

Łukasz Guza

Łukasz Guza

Business Insider

Paneliści:

Robert Tarnowski

Robert Tarnowski  

PR&PA Manager, Glovo Polska
Błażej Mądrzycki

 dr Błażej Mądrzycki  

Wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych
Tomasz Duraj

Prof. dr hab. Tomasz Duraj

Centrum Nietypowych Stosunków Zatrudnienia, Uniwersytet Łódzki

Element graficzny
Agnieszka Wołoszyn

Agnieszka Wołoszyn

Zastępca Dyrektora Departamentu Prawa Pracy, Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej
Tomasz Lasocki

dr Tomasz Lasocki

Wiceprezes CALPE

Magdalena Adamowicz

 Magdalena Adamowicz  

Posłanka do Parlamentu Europejskiego (Grupa Europejskiej Partii Ludowej)